Najnowsze wpisy, strona 104


mar 02 2004 wiec
Komentarze: 0

...wczoraj bylam pierwszy raz, po poltora tygodniowej przerwie na aerobiku...bylo super, wyskakalam sie... :) dzis jest dzis i nie mam zakwasow :))

...poza tym dzis, do roboty, do roboty...

...wstalam o 9.00 a mialam o 7.00, mialam zrobic "mezowi" sniadanie do pracy, ale on nie chcial mnie budzic i sam sobie zaczal robic...ja skonczylam, zapakowalam bulke i wrocilam do lozka...mam chyba ten sam problem co moja siostra sister...nie umiem sie zmeczyc i zmusic do pojscia spac o np. 22.20, tylko ide kolo 24.00 (to i tak dobrze, bo ona chodzi o 2.00)...a potem mam problemy z wczesnym wstawaniem....no chyba, ze trzeba na narty jechac :))

...zegnam...zdam moze relacje, z tego, co udalo mi sie dzis zrobic...

leoanne : :
lut 28 2004 oda do odbytu
Komentarze: 3
leoanne : :
lut 27 2004 hahahaa
Komentarze: 0

...czy ktos pamieta Melośmiacza, Alojzego Bąbla, Wielkiego Elektronika???? Akademia Pana Kleksa rzadzi :))) dobry poczatek dnia...

leoanne : :
lut 26 2004 a propos
Komentarze: 0

...jutro jak bede miala czas i ochote, to zapodam "Ode do odbytu" here...

leoanne : :
lut 26 2004 tiaaaa
Komentarze: 0

...dzis jest dzien, o ktorym wolalabym zapomniec...oprocz tego, ze zrobilam mamie pysznego szaszlyka...jak co jakis czas...dzis...today...osoba, ktora nie powinna tego robic, zrobila cos, co w 100% wyprowadzilo mnie z rownowagi...bilans strat? bolacy piszczel - kop w taboret, szuflada pod biurkiem (od klawiatury) - kompletnie wbita w biurko (mocowalam sie z  nia 20 minut, zeby znow funkcjonowala)...a bilans zyskow? SZTACHETKA, deseczka...kawalek drewna...a skad? z rozwalonej szafki na buty...ktorej drzwiczki tak mocno zamknelam, ze zyskalam deszczolke...

...a zapomnialabym, ze mila rzecz, to artykul w gazecie "NIE" pod tytulem "Oda do odbytu" - artykul o robieniu kupy, jej kolorach, chorobach zwiazanych z jej nierobieniem, jak czesto trzeba robic, gdzie robic, o jakiej porze najlepiej...no i do czego...czy kibel z tzw. "poleczka" czy tez moze bez...zeby bylo plum (ja to nazywam kibelek+bidet)...wszystko co kupowy czlowiek o kupie powinien wiedziec...wtajemniczeni wiedza...

leoanne : :