| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
| 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
wracajac do rzeczy przyziemnych...kupilam skaner od kumpla...malo uzywany srednio 1 / 2-3m-ce, kosztowal on 1500zl...a ja za niego dalam 5 razy mniej (znow rachunki :))...interes niezly, bo jest duzo lepszy od tego co chcialam kupic za 349 :)
pomyslalam sobie dzis, idac na aerobik, ze probosz parafii Przemienienia Panskiego powinien ugadac sie z jakims szefem reala do spraw makretingu...a w jakiej sprawie? strony zainteresowane sa dwie, kosciol, bo zawsze jest w nim zimno i real, ktoremu klientow nigdy za wiele ;)...plan bylby taki, ze wybudowano by tunel pod ziemia na odcinku real - kosciol...tunel ten bylby wielka "grzalka", ktora lecialo by cieple, nieklimatyzowane powietrze z reala i ogrzewalo by zimny kosciol, ...a w druga strone tunel bylby wygodnym przejsciem wiernych na zakupy po mszy swietej...reklama tego przedsiewziecia "najwyzszy czas aby Najwyzszy Bog wystapil w duecie z najnizszymi cenami :) " (w tym miejscu wyrazam ubolewanie nad swoim bluznierstwem...w kazdym razie nie pokpiwam tu Pana, tylko ksiezy, kler, ktorzy...oczywiscie nie wszyscy...nie generalizuje...ktorzy sa interesowni)...zle sie czuje z tym wpisaem...z taka sytuacja w Kosciele...ale coz...tak juz jest. ej men
...jeeeeaaaahhhh...dzisiejszy dzien to dzien mojego "męża"...dzis kopal pilke na hali i jego druzyna strzelila 14 goli, czy jak kto woli bramek...a Ostry mial w tym ponad 35% udzial (jak kto umie liczyc, to se zaokragli) ...hurraaaaaa...wychowalam Raùla na wlasnej piersi 
...brawo Ostry...jestem z Ciebie dumna...
obiecuje, ze na dzis to juz koniec, ale wlasnie sobie przypomnialam, ze spotkalo mnie dzis cos milego...a nawet pare rzeczy, w kazdym razie najlepsze bylo to, ze odebralam hmmm hmmm (tu miala byc kwota) stypendium...nieźle, piaty rok, a to moje pierwsze stypendium...poza tym, ale jak to juz bywa...zanim je odebralam, juz dawno bylo wydane...podzielona skorka na misiu...
...stwierdzilam, ze tu mozna dzielic sie absurdalnymi ciekawostkami...te absurdy najbardziej beda cieszyc moja siostre i "męża", bo tak w sumie jesli o prawdziwe ciekawostki chodzi to one sa zarezerwowane dla mojego taty...coz, tak juz jest, czasami ludzie pisza w necie takie bzdury, ze hej...i pomyslcie, ze w momencie kiedy moja siorunia rozwala na literaturze 160 stronnic (2003-11-17 21:19)...to jakas laska zastanawia sie na swoich zajeciach, lub w swoim domu, jak usunac wąsa spod nosa...na forum kafeteria peel wlasnie przeczytalam jej tajemnice...ma wąsa
| angella | |
|
DO JESIEŃ |
...nie moge...wąsika...the end of the fu**ing world