Archiwum maj 2007


maj 27 2007 Bez tytułu
Komentarze: 2

...wprawdzie mialam dzis wczesniej spac...ale jakos mam tak wakacyjny nastroj...w miare wypoczelam ostatnimi czasy (mialam 3 dni wolnego tzn. pt, sb, n:-))...poza tym ostatnio wszystko kojarzy mi sie ze skapana w sloncu Chorwacja...pewnie tez dlatego, ze na dworze jest tak maksymalnie cieplo...zimne mleko pite z rana ze szklanki kojarzy mi sie z HR, zapach swiezo wypranego recznika, ktorym juz za dwa tygodnie bede obmywac sie ze slonej wody :-)...heh...bajecznie...ciekawe jak Matthew zniesie takie upaly...choc i o psa sie martwie :-)...ah...no a i jeszcze zapodaje fotke, ktora sprawia, ze czuje zapach tej wody...jej smak, jej zasolenie...bosko...

...dzis na tvn lecial jakis film z blizniaczkami olsenównami...film slaby, ale na koniec przy napisach zapodali zabawne wpadki dialogowe i scenowe...byly na prawde spoko, o jakies 100% lepsze niz caly film...zastanawia mnie dlaczego pokazuja na koniec filmu to, ze caly im sie nie udal, ale cos moga fajnego i tak pokazac...takie sceny podkreslaja tylko dennosc filmu :-)...

...ah i jeszcze jedna mysl...tylko prosze bez tekstow, ze jestem rasistka, homofobem, dyskryminantka itp...homoseksualisci dla mnie to dewianci...osoby z jakims nienaturalnym skrzywieniem...i nie mowcie, ze jest inaczej...pomijam juz fakt, ze laza po ulicach i zadaja praw, ktore i tak maja...krzycza, domagaja sie...hmmm...heterycy nie laza po osiedlu, ulicach miast i nie krzycza, ze sa heterykami...druga sprawa jest taka, ze bigamia jest mniej szkodliwa a zabroniona prawem...ludzie tkwiacy w konkubinacie sa w porownywalnie kiepskiej sytuacji jak homoseksualisci...a mimo to nie marudza , szwendajac sie drogami, ze nikt im nie da praw spadkowych, dziedziczenia itp....zreszta chyba mniej wiecej wiadomo o co mi chodzi...wracajac do nienormalnosci prosze mi wskazac, czy w naturze jakies zwierze, jakikolwiek gatunek UPRAWIA homoseksualizm...tak tak, to prawda czasem zdarza sie pieski "skaczace na noge" drugiego pieska, ale czy ktos widzial, zeby ów piesek dokonal pelnego aktu kopulacji z przedstawicielem swojej plci? czy Panie szympansice (to gatunek rozniacy sie od nas tylko paroma procentami DNA) zachodza w ciaze z szympansem i potem razem Pani Małpa z Panią Małpową wychowuja dwojke malutkich szypaniatek :-)) odpowiedz brzmi NIE NIE NIE....a wiec cala natura krzyczy soba cala, ze jest to NIENORMALNE...ot co...niedzielnie...

leoanne : :
maj 08 2007 Bez tytułu
Komentarze: 1

...najlepsze jest mleko od matki...bo...ma najlepsze opakowanie...

leoanne : :
maj 06 2007 Bez tytułu
Komentarze: 2

...moze zaczne od d..y strony, ale...zanim  zaczne sprzatac (pierwszy raz chyba od miesiaca) chcialam rzec, ze nie jestem patriota - w ogole...na tvp 1 byl wlasnie program o swiatyni bozej opatrznosci (tak, specjalnie pisze z malej literki) i o patriotyzmie przekazywanym z serca do serca...kiedy ja w tym swoim sercu nie czuje nic kompletnie nawet jak slysze hymn...polska nie pozwala na bycie patriota...i nie atakujcie mnie za taka postawe, tak mysle i juz...na domiar zlego wlasnie wrocilam z Holandii, gdzie ludzie sa pogodni, zyja dostatnio, pracy im nie brakuje (baaa...no hrrr...zostaje jeszcze dla nas polaczkow)...mlody czlowiek moze pozwolic sobie na samochod za 25.000 euro (na kredyt)...jest czysto, ludzie plywaja kanalami, sprzataja po psach...eh, co tu sie rozpisywac...dodam jeszcze - pomijajac walute stawiana po zerach - ze zakladajac, ze polak zarabia 1000 zapalek za dobry 5kg proszek do prania placi ok 30 zapalek, a niemiec czy holender 8 zapalek...za dobra czekolade ritter polak placi 5 zapalek, a holender 0.85 zapalki...za mieszkanie 4-5 pokojowe do remontu polak zaplaci 250-300 tys zapalek, a holender za dom z ogrodem, 4 pokojami i garazem zaplaci 280 tys zapalek, samochod i to dobry paroletni tam kosztuje ok 5 tys zapalek, a u nas 20 tys zapalek...mam nadzieje, ze lapiecie o co mi chodzi...i szlag mnie trafia na to...nie chce mieszkac w polsce...i gdyby nie to, ze nie znam niemieckiego juz bym szykowala przeprowadzke tuz na granice niemiecko-holenderska...w niemczech bym mieszkala, a w holandii pracowala...
...ah no i tyle zostalo mi z pobytu w slonecznej i cieplej w zeszlym tygodniu holandii...przeswiadczenie, ze marnuje sie w polsce...

leoanne : :