Najnowsze wpisy, strona 96


kwi 24 2004 we are the world
Komentarze: 1

...czasem zastanawiam sie nad tym, jaka jest moja ulubiona piosenka, taka naj naj...gdyby mnie ktos spytal wczoraj czy tydzien temu, to nie umialabym sobie przypomniec...ale dzis JA uslyszalam i teraz obiecuje sama sobie, ze bede o niej pamietac juz zawsze...ta piosenka to Various Artists "we are the world, we are the children"...jesli mozna cos odbierac caly soba, calym cialem i dusza to ja tak wlasnie odbieram ta piosenke...nie ma takiej mozliwosci, zeby slyszac ja nie przechodzily mi ciarki po calym ciele, i nie lecialy mi lzy z oczu...tak mocno we mnie wchodzi i nigdy nie mam jej dosc...slucham, slucham i mam nadzieje, ze sie nie skonczy...

..."We are the world, we are the children
We are the ones who make a brighter day
So let's start giving"...

leoanne : :
kwi 22 2004 Bez tytułu
Komentarze: 1

...dzis przeglad z grafiki skwitowany milczeniem ze strony profesorki...nie wiem z jakiego powodu, ale jesli tym chciala mnie zmobilizowac do pracy, to sie jej udalo...

...o 15 byl wyklad w blekitnej auli...facet z anglik...pieknie mowiacy prowadzil wyklad na temat sztuki Anglii i Szkocji...zostalam tylko na pierwszym, o Anglii...gosc byl na prawde sympatyczny, usmiechniety i roztacza specyficzna atmosfere...operowal zmieniaczem slajdow i zamiast celowac w maszyne, celowal w ekran na scianie ;))), a potem zamiast mowic do mikrofonu, chcial do pilota...ale byl na prawde niezly...mowil taka piekna, prosta i bardzo zrozumiala angielszczyzna...git

...jedna dziewczyna na wykladzie zwrocila moja uwage...nie z dobrego powodu, bynajmniej...miala na glowie krotkie, do ucha wlosy, zrobione rudo (ciemne) - rude (jasne) pasemka...na plecach sweterek w czerwono niebieskie pasy, spodnie w kolorze niepasujacym bezowym (kremowy bylby "polbieda"), buty na szczescie pasowaly do spodni...idealnie...NATOMIAST...skarpetki byly KOMPLETNA porazka...byly seledynowe...nie wiem i nie chce wiedziec, moze miala seledynowe majtki i dlatego nie burzylo to jej poczucia estetyki...wedlug mnie nie byla wcale trendy ;)))

leoanne : :
kwi 22 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

...jest tak...jest malo czasu, zle odczucia z tego powodu...to przemieszane z radoscia z powodu wyjazdu, euforia pomieszana  z niepokojem odnosnie Anglii...masa uczuc...nie umiem ich ogarnac...

leoanne : :
kwi 18 2004 Bez tytułu
Komentarze: 1

...tydzien miesiaca czerwca chcialabym spedzic pod tym adresem...17 Worcester road, 6 Kingslee Court, Sm2 6PH, Sutton...

leoanne : :
kwi 17 2004 homo
Komentarze: 2

...wczoraj wracajac z drobnych zakupow niosac jak zwykle jakis alkohol...moj "maz" powiedzial, ze w jego zylach nieplynie jeszcze piwo czy inny alkohol, tylko HOMOglobina...niezle, niezle nienajgorsze...

leoanne : :