Komentarze: 0
...kot puszcza baki niezle dzis...a kolega nie jest juz tam gdzie byl...cieszy mnie to niezmiernie, moze nawet wypijemy z nim dzis piwo...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
...kot puszcza baki niezle dzis...a kolega nie jest juz tam gdzie byl...cieszy mnie to niezmiernie, moze nawet wypijemy z nim dzis piwo...
...kolejna milosc...chanel..szczegolnie allure, a kiedys znienawidzona, bo w Lodzi tak pachnialo...nie zebym byla uprzedzona, ale po prostu za mocny byl...widocznie dojrzalam ;))...dostalysmy chanel N19 emulsje do ciala...i 4 ombre cienie...masakra...i rozpusta zarazem, nawet z powodu posilku...znow...
...wazy juz 2.20kg...
...jesli chodzi o dzien bez samochodu, to wytrzymalam caly...po czym musialam odwiezc auto na parking...
...dzis ide z kotem na szczepienie...chcialam mu smycz zalozyc, zeby bylo porzadnie, a nie w plecaku na rekach...wiec...zalozyla ta smych czego wynikiem bylo zmasakrowanie moich palcow i rak prze kocie pazurki...a potem...robil na tej smyczy dziwne wyskoki, jakby sie chcial uwolnic...cos jak wyskok filipa z konopii (zielski watek)...po czym zrobil "kot zdechl" zamknal oczy, wyciagnal lapy i moglam go tak ciagnac...a on nic :)) wygladalo to przekomicznie...
...dzis jest dzien bez samochodu, a ja jakims dziwnym trafem pozostaje bez samochodu ;)) poszedl do zrobienia, jakis tam drobnych rzeczy ;))...a wiec dzien bez pojazdu uczcze prawidlowo...mam nadzieje, ze dzien bez auta skonczy mi sie dzis, a nie jutro :)))...