Komentarze: 0
...na co dybie w wielorybie, czubek nosa eskimosa...
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
...na co dybie w wielorybie, czubek nosa eskimosa...
...wszystko wrocilo do normy...w sumie...jest nawet lepiej momentami...niczego nie wolno zaniedbywac...zawsze mowilam, ze zdrady nie przynosza nic dobrego...zdrada nart ze snowboardem zaowocowala kacem miesniowym...porazka, to jakies szatanstwo, ktore mna rzadzilo...Michał...nie probuj...albo probuj, przekonasz sie...jak to jest...
...Krzysztof...teraz do Ciebie...siedze, mysle nad projektami i pije Rioja Espagna...pamietasz? moze nie jest tak dobra jak tamta, ale ok..black berry czuc w niej :))...
...praca? rewalacja, oby wiecej osob moglo tak powiedziec...
...chce wakacji i Espagni na zywo...pomarze...zawsze wolno... :))
...ostatnio to Ostry chodzi mi do sklepu kupic wino do obiadu...poszedl do żabki i mowi pani, ktora jakos dziwnie sie na niego gapila "poprosze merlota" na co ona "wiedzialam"...tu konczy sie spokoj ducha Ostrego, mowi, ze wyszedl na alkoholika :))...
...cicho wszedzie, glucho wszedzie, co to bedzie, co to bedzie...i nie ma to nic wspolnego z dziadami mickiewicza :(...
...zyje juz w totalnie innym swiecie, czekalam na to pol roku...odkad wiem...dzis chodze do tylu, o wszystkim zapominam...i jest awizo w skrzynce, jeszcze nawet nie otworzylam...ale zaraz to zrobie, nie wiem kiedy znow sie tu pojawie...teraz spadam w swiat V.E...