Archiwum październik 2006, strona 3


paź 03 2006 Bez tytułu
Komentarze: 5

...w sklepie spotkalam goscia, ktorego znam z widzenia skads tam...facet byl ze swoja laska...pamietam jego wczesniejsza kobiete, z ktora byl pare dobrych lat, jeszcze jak ja bylam w sredniej szkole...ona byla jakos w moim wieku...ale do czego zmierzam, to to, ze ta obecna jesgo jest jota w jote taka jak byla...z buzi, postury, w ogole podobna...nie wiem czy ludzie zdaja sobie sprawe z gustu, jaki posiadaja i wyborow, jakich dokonuja...laski, ktore pojawiaja sie w zyciu facetow sa calkiem podobne...to moze dobrze, bo to swiadczy o stalosci "podobania sie"...ja pamietam, jak Marcin mial kolejne...wszyscy jego znajom imowili, ze ..."o matko, to taka Ania"....zostalo mu...choc jego narzeczona jest inna ciut :-)...i dobrze...tym bardziej, ze jest szczesliwy...

leoanne : :