Archiwum 11 maja 2004


maj 11 2004 moj serial
Komentarze: 3

...moj serial na prawde zaczyna mi sie podobac coraz bardziej...dzis dwoch bohaterow (para)  kupilo w tym samym czasie ananasa...dyskutowali potem chwile, po czym mezczyzna powiedzial, ze ananasy sa dobre na ;))...a kobieta go uciszyla...ze lepiej juz niech nic nie mowi...
...nie wszyscy pewnie wiedzieli o co chodzi, na co dobre sa ananasy, ja wiem i wcale nie jest to usuwanie cellulitu... ;)))

leoanne : :
maj 11 2004 eh
Komentarze: 0

...wczorajszy dzien, byl dniem dla urody...najpierw 3h siedzialam u fryzjera...a potem zeszlam pietro nizej, zeby odswiezyc kolor brwi...extra...

...zasmialam sie podczas robienia szaszlyka...jakie moje zycie jest poukladane pedantycznie ;))...na szaszlyk zawsze wbijam wszystko po kolei, kielbaska-cebula-kurczak-papryka-kielbaska-cebula-papryka itd. nie wiem skad mi sie to bierze...kromka maslem musi tez byc posmarowana od brzegu do brzegu, a nie "postraszona" na srodku...eh...no coz, nic tylko z tym zyc, w koncu nikomu nie przeszkadzam tym...

leoanne : :