Archiwum 23 marca 2004


mar 23 2004 popijam
Komentarze: 3

...popijam szklaneczke przedobiadowego piwka...dzis dzien zakrawajacy na fantastyczny w odniesieniu do ostatniej mojej "pluchy" emocjonalnej...pojechalam do szkoly...krotkie 45 min. zajecia, potem 3 rysunki do oceny przez najlepszego profesora IS UO, wypadly bardzo dobrze...profesor powiedzial, ze nie odstaje od rysunku studentow ASP, najwyzsza z pochwal (ale sie chwale)...potem kupilam sobie w lumpeksie bluze fruit of the loom za 12 zeta...stan IDEALNY...extra...

w 80 dni dookola dyplomu...zostalo 78 dni do zdania prac praktycznych i teoretycznych...

leoanne : :
mar 23 2004 ania dabrowska
Komentarze: 4

...rzadko mi sie zdarza czytac onety muzyczne...ale dzis tam zajrzalam na zapis czatu z Ania Dabrowska, "przegrana" z IDOLA, tak sobie czytam, doszlam do pytaniao inspiracje muzyczne i oto co przeczytalam... "Ania Dąbrowska: Mam paru. Najważniejszą kobietą śpiewającą jest dla mnie Gill Scott. Na pewno muzyka soul jest mi najbliższa i uważam, że od czasów Al Greena, Bobiego Womacka i Marvina Gaya w śpiewaniu nikt nie zrobił nic poza tym, co oni wymyślili"
...czegos tu nie czaje...myslalam, ze Gill Scott ma na imie Jill, a raczej jestem tego pewna...wiec o co chodzi ;)) Aniu Dabrowska...???

leoanne : :
mar 23 2004 pare dni temu
Komentarze: 1

...kilka dni temu spotkalo mnie cos, co jest namiastka lata...mianowicie, bylam pare razy na solarium...za 3 razem przesadzilam lekko i opalalam sie az 9 minut...co z tego? ano to, ze skora byla tuz po saunie i dawka slonca na domiar troche ja podraznila, efekt? zaczerwienione cialo i po paru dniach schodzaca skora z "trojkacika" (od stringow) na pupie :)))...lato, lato, lato czeka...

leoanne : :