Komentarze: 0
...wlasnie sprobowalam sobie wyobrazic siebie na drugim koncu Polski, w domku z ogrodem...z innym mezczyzna, ktory przynosi mi kawe, czestuje ciastem...wraca do domu...pracuje sobie tam przy komputerze...a ja? siedze z ta kawa w reku i ciastem...i jedyne o czym mysle, to, ze baardzo tesknie za Rafalem...tu jest moje miejsce i z kazdym dniem upewniam sie, ze nigdzie indziej...