Komentarze: 2
...wprawdzie mialam dzis wczesniej spac...ale jakos mam tak wakacyjny nastroj...w miare wypoczelam ostatnimi czasy (mialam 3 dni wolnego tzn. pt, sb, n:-))...poza tym ostatnio wszystko kojarzy mi sie ze skapana w sloncu Chorwacja...pewnie tez dlatego, ze na dworze jest tak maksymalnie cieplo...zimne mleko pite z rana ze szklanki kojarzy mi sie z HR, zapach swiezo wypranego recznika, ktorym juz za dwa tygodnie bede obmywac sie ze slonej wody :-)...heh...bajecznie...ciekawe jak Matthew zniesie takie upaly...choc i o psa sie martwie :-)...ah...no a i jeszcze zapodaje fotke, ktora sprawia, ze czuje zapach tej wody...jej smak, jej zasolenie...bosko...
...dzis na tvn lecial jakis film z blizniaczkami olsenównami...film slaby, ale na koniec przy napisach zapodali zabawne wpadki dialogowe i scenowe...byly na prawde spoko, o jakies 100% lepsze niz caly film...zastanawia mnie dlaczego pokazuja na koniec filmu to, ze caly im sie nie udal, ale cos moga fajnego i tak pokazac...takie sceny podkreslaja tylko dennosc filmu :-)...
...ah i jeszcze jedna mysl...tylko prosze bez tekstow, ze jestem rasistka, homofobem, dyskryminantka itp...homoseksualisci dla mnie to dewianci...osoby z jakims nienaturalnym skrzywieniem...i nie mowcie, ze jest inaczej...pomijam juz fakt, ze laza po ulicach i zadaja praw, ktore i tak maja...krzycza, domagaja sie...hmmm...heterycy nie laza po osiedlu, ulicach miast i nie krzycza, ze sa heterykami...druga sprawa jest taka, ze bigamia jest mniej szkodliwa a zabroniona prawem...ludzie tkwiacy w konkubinacie sa w porownywalnie kiepskiej sytuacji jak homoseksualisci...a mimo to nie marudza , szwendajac sie drogami, ze nikt im nie da praw spadkowych, dziedziczenia itp....zreszta chyba mniej wiecej wiadomo o co mi chodzi...wracajac do nienormalnosci prosze mi wskazac, czy w naturze jakies zwierze, jakikolwiek gatunek UPRAWIA homoseksualizm...tak tak, to prawda czasem zdarza sie pieski "skaczace na noge" drugiego pieska, ale czy ktos widzial, zeby ów piesek dokonal pelnego aktu kopulacji z przedstawicielem swojej plci? czy Panie szympansice (to gatunek rozniacy sie od nas tylko paroma procentami DNA) zachodza w ciaze z szympansem i potem razem Pani Małpa z Panią Małpową wychowuja dwojke malutkich szypaniatek :-)) odpowiedz brzmi NIE NIE NIE....a wiec cala natura krzyczy soba cala, ze jest to NIENORMALNE...ot co...niedzielnie...