mar 04 2004

spostrzezenia


Komentarze: 2

...zauwazylam, ze co niektore osoby, ktore regularnie gdzies tam mijam...posiadaja permanentnego wąsa...i nie sa to faceci...bynajmniej...otoz sa to kobiety, a raczej baby, ktore jak mi wiadomo z obserwacji, za zadnego czorta wąsa nie zgola, nie wydepiluja, nie skosza...no co za polityka :)))...po co ten wąs??? po co...sie pytam...zeby na mrozie  gluty z nosa nie sciekaly do ust??? tylko tworzyly dziwne sople??? na Boga, niektore baby potrafia isc do kosmetyczki i haratnac co trzeba...to czemu reszta z taka pieczolowitoscia pielegnuje atrybut mezczyzny??? do glowy przychodza mi tylko absurdalne wytlumaczenia, bo nikt nie bedzie w stanie wysunac mi jakis racjonalnych argumentow...

...dzis bylam 45 minut w saunie, jest godzina 21.34, a ja zdycham...czuje sie jakbym orala pole 5ha'rowe...dobranoc...

leoanne : :
Aveugle
05 marca 2004, 00:41
Mazurowie naszy / Po jagielnej kaszy Słone wąsy mają, / Piwem je zmywają. [Jan z Kijan] Może to jest wyjaśnienie? :)
gośka
04 marca 2004, 21:48
hahaha, o tych glutach to dobre

Dodaj komentarz