wrz 12 2004

nasze


Komentarze: 0

...kocham naszego kota, moge to powiedziec z powodzeniem...kocham go mimo, ze czasem broi...zlagodzil moj temperament...nie martwie sie wieloma rzeczami, bo on rozladowuje napiecie...nawet moja m. Krysia jest wesola jak go widzi ;))...Ostry tez...to jego kot...to pierwsze zywe cos, co jest nasze...wpolne...dzieki Ci Ostry, ze go mamy...

leoanne : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz