Na sama mysl o wakacjach, ktore nastapia za 38 dni juz mi sie sciele gąska na rekach :)...ciareczki przechodza...jak pomysle o widoku Adriatyku z tarasu skapanego w sloncu poznym popoludniem (rano przy sniadaniu jest cien) to moge pracowac nawet po 14h dziennie az do urlopu...
Dodaj komentarz