eee tam
Komentarze: 0
...jakis czas temu stwierdzilam, ze kobiety nad wyraz puste, lub troche pelniejsze, lecz nadal puste, nie majace nic do powiedzenia - mowia zdecydowanie glosniej niz te chocby z pozoru inteligentne...dlaczego? otoz nie wiem...mysle, ze to silna chec zwrocenia na siebie uwagi...po glosnym wyrazeniu czesto nietrafnej opinii kobieta taka przystepuje do werbalnego rozwolnienia...przeplatanego k...wami, chu...ami itp, ect...eh...bez komentarza....
...mam jeszcze jedna podobna teorie, kobiety w/w w pubach, knajpach siadaja obok swojego wybranka chwilowego, lub na cale zycie...a dlaczego? otoz, zdaje mi sie, ze dlatego, ze nie ma nic do powiedzenia, a siedzac OBOK niego moze poprostu wepchnac mu jezyk do gardla i tyle z rozmowy, a on jest wniebowziety (o ile podziela rozmiar rozumu), ze ma taka wyzwolona i ekshibicjonistyczna dziewczyne...reszte pozostawiam do Waszej obserwacji...sprawdzcie to :)) uwagi mozna wysylac na maila zawartego w blogu :)))
Dodaj komentarz