kwi 16 2008

dziś


Komentarze: 1
Kompletnie, ale to kompletnie nie znosze nieodpowiednich osob na stanowiskach...tak np. dziennikarka robi byki pierwszej wody, Az dziw, ze ja do matury dopuscili...ale ja nie o tej akurat chcialam. Druga dziennikarka (pierwszy nawias: choc ma o sobie takie mniemanie, ze powinnam napisac ja z duzego "D")(drugi nawias: choc powinien byc pierwszym - sypia z naczelnym) nie chcaca sie przyznac do faktu, ze nie zna jezykow obcych zleca mi przeprowadzenie wywiadu z niemieckojezycznym kuratorem wystawy, w jezyku angielskim, kaze przetlumaczyc to zgrabnie na jezyk polski. Nazajutrz zapewne podpisze sie pod tym swoim dwuczlonowym nazwiskiem (tak tak, przed sypianiem z redaktorem nacz. miala dwoch innych ojcow swojej trojki dzieci). Ciekawa jestem, czy zada sobie tyle trudu, żeby poprawić bledy gramatyczne, które specjalnie popełniłam JZ pozytywow mogę wymienic tyle, ze w tym roku przypada 10 lat jak po raz pierwszy bylam w Chorwacji i dla uczczenia tej rocznicy jade w tym roku po raz 7 nad Chorwacki Adriatyk.Tak dlugo mnie tu nie było, ze Bansia wydaje się az inna osoba, nie wiem nawet skad wziela się w Warszawie J moja wiedza na temat jej zycia skończyła się chyba na etapie zagranicy L

No i gdzie reszta, która niegdyś obserwowałam i z lubością czytywałam – już nawet nie pamiętam nicków L

leoanne : :
17 kwietnia 2008, 08:52
no cóż wiedomo, że droga do gabinety wiedzie najpierw przez korytarz a potem przez sypialnie... współczuje takich osób w pracy

Dodaj komentarz