lut 04 2005

Bez tytułu


Komentarze: 0

[19:13] <Bartek (GG)>
przed chwilą przyszla tu jakas panna, zadzwonila domofonem i mowi ze do bartka, no to ja wpuscilem
[19:13] <Leoanne>
ii?
[19:13] <Bartek (GG)>
patrze idzie jakas blondyna..  pierwszy raz na oczy widze
[19:13] <Bartek (GG)>
usmiecha sie, wchodzi do mnie
[19:13] <Leoanne>
cooo?
[19:13] <Leoanne>
zartujesz
[19:13] <Bartek (GG)>
pyta sie czy moze sie rozebrac, no to zapraszam ja do pokoju., nie wiem o co chodzi
[19:13] <Bartek (GG)>
a ona sie pyta, a gdzie jest bartek?
[19:14] <Bartek (GG)>
a ja zjechalem w tym momencie 
[19:14] <Bartek (GG)>
bo ona do mojego sąsiada chciala 
[19:14] <Bartek (GG)>
tez bartka
[19:14] <Bartek (GG)>
ale jej chyba nie do konca wytlumaczyl 
[19:14] <Leoanne>
jak pech to pech, pewnie fajna byla
[19:14] <Bartek (GG)>
no taka niczego sobie nawet 
[19:14] <Leoanne>
extra
[19:15] <Leoanne>
ale schiza

leoanne : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz