sty 31 2005

Bez tytułu


Komentarze: 2

...teraz cos dla Bi...ona jeszcze nie wie, ze tu sie znajdzie, ale ja juz jej cos pisze...to z etykietki, ktorej mam przed soba...

...wino gronowe, polwytrawne, wyprodukowane z selekcjonowanych winogron, poprawiajace nastroj, trawienie oraz krazenie krwi...kolor:intensywnie czerwony, aromat:zdecydowany bukiet owocow, smak: delikatny lagodny, przyjemny, gladki...Polecane w Hiszpani: do potraw z czerwonego miesa, owocow, serow (przyp.red. czegokolwiek :)) )...podawac w temperaturze 17-18 stopni...

Bi czy Ty kiedykolwiek przeczytalas tak fajowa etykietke z tylu butelki wina??? PORAWIAJACE NASTROJ, bez watpienia...TWOJE ZDROWIE...czirs :)))

leoanne : :
Bi
01 lutego 2005, 15:39
SLINKA LECI.Musze przyznac ze nie czytalam.I jak wiesz za szybko nie przeczytam.Zajebista niespodzianka.Wyslij troche:)
31 stycznia 2005, 19:58
hej fajny blog:)

Dodaj komentarz