sie 29 2006

Bez tytułu


Komentarze: 1

...wylizalam talerz po leczo...wprawdzie nie bylo (i nie jest, bo jeszcze troszke mam) tak dobre jak to, ktore ja przyrzadzam, ale moze byc...oszczedzam na wodzie...teraz na ten wylizany talerz poloze kanapki, a nazajutrz kotleta...uuuuaaaaaaaaaahhhhhh

leoanne : :
BanShee
30 sierpnia 2006, 15:09
jakbym siebie na studiach widziała, z tym, ze ja oszczedzam tak na płynie do mycia naczyń :D

Dodaj komentarz