...w nawiazaniu do wczorajszej notki, to chcialam wszem i wobec powiedziec, ze od 6 lat mieszkam sama (kiedys moje dwa pokoj wynajmowalam, potem mieszkalam z kims, a teraz sama)...to moje mieszkanie i moge sobie tu sprowadzac kogokolwiek i cokolwiek, w tym oczywiscie psiaka...ale wlasnie ze wzgledu na ta odpowiedzialnosc, i obowiazki zastanawiam sie...ni ewiem czy bedzie mnie stac na jedzenie dla tego psa, na szczepienia...no i licze ewentualnie, ze mama mi nieco by pomogl...dlatego musze ja przekonac...
Dodaj komentarz