kwi 05 2006

Bez tytułu


Komentarze: 1

...w pewnej agencji reklamowej w miescie moim rodzinnym...wychodzac, zwrocilam Pani uwage, ze kluczyk wypadl z drzwi, na to ona "a bo to taki zwariowany kluczyk"...cokolwiek to znaczy...ale wierze jej, ze miala przygody z kluczykiem juz wczesniej...

...no tak...dzis znowu...juz nawet pije herbate z fachowego kubka, ktory zostal mi zamowiony...do pracy oczywiscie zaloze rowniez fachowa koszulke...no...

leoanne : :
Mario_B.
05 kwietnia 2006, 09:13
Przynajmniej jakieś ciuchy Tobie oferują. A ja jak się pobrudzę to tylko moje własne. :-( No i jak kubek zbiję to nikt minie zamówi...

Dodaj komentarz