mar 10 2006

Bez tytułu


Komentarze: 1

...dzis Pani w STS'ie, kiedy oddawalam jej rozpiske z meczami sobotnio-niedzielnymi, rzekla do mnie..."i dowod poprosze...", ja na to "ze co prosze? dowod?"...ona "tak, dowod, bo zaklady przyjmujemy tylko od pelnoletnich osob"...na to ja w te slowa "alez dziekuje bardzo, z przyjemnoscia pokaze Pani dowod" :-)...po raz pierwszy sprawilo mi to przyjemnosc, bo jakby nie bylo, juz nie potrafie sie zerknac 8 prawie lat wstecz...

leoanne : :
BanShee
10 marca 2006, 18:52
w pełni rozumiem twoje zadowolenie :)
tez lubię jak mnie o dowód proszą :DDD

Dodaj komentarz