...marze o dniu, w ktorym spadnie miekki, bialy puch...
agusia z blog_agusi
14 listopada 2005, 07:30
Ja też nie marzę o takim dniu, tlyko o dniu kiedy ujrzą twarzą w twarz mojego Pana i Zbawiciela, mam nadzieję, bo to ona ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury. Zapraszam do mnie
Dodaj komentarz