kwi 01 2004

...


Komentarze: 2

...dzis bylismy na obiedzie w Salomonie...z "mezem"...nie do wiary...siedzielismy sobie na pietrze, wtem przychodzi jakis gosc, siada przy stoliku i zapala papierosisko...hmmm...myslimy sobie, moze przyszedl jesc, czeka na zlozenie zamowianie i jara...ale nieeee....on jak gdyby nigdy nic wyjaral faje, po czym zszedl na dol do stolika, gdzie powrocil do picia swojego piwa i konwersowania z rodzinka...masakra...przyszedl nam zasmrodzic, tylko dlatego, ze nie chcial smrodzic zonie np...ale...w sumie przy takiej cieplocie powietrza na zewnatrz i przyjemnej atmosferze...mogl pojsc sobie zajarac na dwor...porazka

"-Szukala Pana siostrzenica,
-Odbydwoje wiemy, ze nie jest moja siostrzenica,
-Wiadomo" ....

"Pretty Woman"

leoanne : :
Adaś Niezgódka & Kruk Mateusz
02 kwietnia 2004, 19:44
\"Jestem zbyt wysoka jak na dziewczynę. Jestem czymś pomiędzy laską a herod-babą\" - Julia Roberts
kochanica
02 kwietnia 2004, 08:39
to nie był za bardzo wychowany:)

Dodaj komentarz