Archiwum sierpień 2004, strona 2


sie 11 2004 dziś
Komentarze: 0

...dzis jest taki dzien, ze chce mi sie plakac...a to z powodu takiego, ze nie ma mnie tam, gdzie chcialabym byc...ogladam to w telewizji i lzy wzruszenia (bez jaj) cisna mi sie do oczu...pierwszy taki moment byl wtedy, kiedy nie moglam pojechac na koncert pearl jam'u ladne pare lat temu...dzis jest taki dzien, kiedy nie moge byc na meczu real madryt - wisla krakow...szkoda...ale jestem tam duchem....

leoanne : :
sie 11 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

..."Lepiej jest nie odzywać się i wydawać się głupim, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości." ...

leoanne : :
sie 10 2004 to straszne...
Komentarze: 1

...to straszne...codziennie od prau dni w serwisie onetu w samym dolnym, prawym rogu mozna przeczytac.... "zmarl......(i tu konkretne imie i nazwisko)...codzien tysiace ludzi...pisza o jednym, a i tak robi wrazenie...

leoanne : :
sie 08 2004 he
Komentarze: 0

..."niedziela, 13 czerwca 2004

Rozkoszna Wiktoria
 

Piątkowy wieczór, dworzec PKS w Opolu. Kilkanaście osób czeka na autobus, w tym matka z trzy- lub czteroletnią Wiktorią. Śliczną pulchną szatynką, która postanowiła się zabawić. Na początek zainteresowała się siedzącym około 20-letnim mężczyzną. Podeszła do niego, spojrzała głęboko w oczy i... opluła. Ten poprosił, by wróciła do matki. Został znów opluty. Widząc, że na pomoc blond mamy spowitej w różowości nie ma szans, wstał i odszedł kilka metrów dalej.

Wiktoria rozglądnęła się za kolejnym obiektem, najpierw jednak wbiegła na plac manewrowy i wskoczyła do kałuży, mocząc się po pas. Mama ze spokojem przywołała ją do siebie. Na nic. Wiktoria potrzebowała kolejnej ofiary. Tym razem padło na kobietę w średnim wieku. Dziewczynka podeszła do niej i niby przypadkiem stanęła na nogę. Ani matka, ani kobieta nie zareagowały. Wiktoria spojrzała na kobietę badawczo i tym razem kopnęła z całej siły. Napastowana  poprosiła, by tego więcej nie robiła.

Matka nie zareagowała. Doprawdy, bałem się, że usłyszę: „Wiktoria, nie kop pani, bo się spocisz”.

ak" ...

leoanne : :
sie 07 2004 SP nr 5
Komentarze: 1

...kiedy bylam duzo mlodsza i chodzilam do podstawowki, to szkola ta wtedy byla na niezlym wypasie...wczoraj tak zaczelismy wspominac, ze posiadala komputery IBM, w kazdej sali byl co najmniej jeden telewizor oraz telefon, przez ktory nauczyciel laczyl sie ze studiem w przyziemiu szkoly i zamawial film edykacyjny lub bajki, czasem MTV, kiedy juz wzbogacono szkole o satelite...noo...niezle bylo...

leoanne : :